Pamiętam jak wiele lat temu syn z przejęciem chwalił się, że w szkole był policjant i opowiadał jak przechodzić przez ulicę. Po tym spotkaniu syn jeszcze jakiś okres, ilekroć przechodziliśmy przez ulicę, "instruował" mnie co trzeba robić. Po jakimś czasie ten zapał minął, ale z całą pewnością takie spotkanie spełniło swoją rolę-przynajmniej na jakiś czas.
Napisany przez ~bbbb, 10.10.2024 09:29
Najnowsze komentarze