skoro żwirownia na Ostrogu ciągle leży odłogiem, to może warto częściowo ten teren osuszyć, uzbroić i wydzielić działki na sprzedaż pod małą działalność gospodarczą? Całej żwirowni raczej nikt nie weźmie pod rekreację, bo to naprawdę grube miliony do wpompowania, a perspektywa zwrotu inwestycji nikła. Działki na rozszerzonej strefie na pewno znalazłyby nabywcę. Zostawić jedno jeziorko pod sporty wodne czy wędkarstwo, a resztę zagospodarować i po latach będzie z tego profit dla miasta. Takie rzeczy nie są już niczym niespotykanym
Napisany przez ~a_może_inaczej, 09.10.2024 17:56
Najnowsze komentarze