Tak pisowskie szczury uciekają z tonącego statku pislamistów "Prokuratura Krajowa miała w poniedziałek rano powtórzyć przedstawienie zarzutów posłowi Marcinowi Romanowskiemu, a także przesłuchać go jako podejrzanego. Polityk Suwerennej Polski nie stawił się jednak w prokuraturze. Obrońca Romanowskiego mecenas Bartosz Lewandowski "nadesłał pisemne usprawiedliwienie tej nieobecności, wskazując, że była ona spowodowana wcześniej zaplanowanym, dłuższym, zagranicznym wyjazdem" na Węgry."
Napisany przez ~nie_lubię_pis, 07.10.2024 16:42
Najnowsze komentarze