@ Nznzjz Elektryki są nienaprawialne - to jednorazowe elektrośmieci (jak chińskie gadżety). Poszukaj wariata który chce wyłożyć do 6-8 letniego elektryka wartego 80 tys drugie tyle na nowy akumulator (do tego często zostajesz z problemem utylizacji starego) który znowu posłuży 6-8 lat (jaka będzie cena używanego elektryka?). Samo wyposażenie serwisu to też niemałe kwoty (przykład z Czech - wymagany OSOBNY BUDYNEK do aut elektrycznych, jedno stanowisko do obsługi elektryka to ok 1 mln CZK (171 tys zł) i dopiero po obsłudze - wyjęciu akumulatora można pracować dalej) @ wtf Połowa nie powinna przejść przeglądu...
Napisany przez ~ZmotoryzowanyPatrol, 02.09.2024 05:26
Najnowsze komentarze