Do wielbicieli nutrii, ekofaszystów. Do Australii też przywieziono domowe zwierzęta: króliki, lisy, świnie i koty. Obecnie stały się głównymi szkodnikami rolnictwa i środowiska. Tam IGO są plagą którą tępią bezwględnie (nawet obrońcy środowiska) - bo widzą jakie czynią szkody, lokalne gatunki mają mniej pożywienia. Masz przykład - Barszcz Sosnowskiego - sprowadzony z ZSRR miał być paszą (bardzo szybko rośnie) tylko że żadne nasze zwierzę go nie chce bo okazuje się trujący dla zwierząt i ludzi, problem go wytępić.
Napisany przez ~ZmotoryzowanyPatrol, 30.08.2024 11:39
Najnowsze komentarze