Naiwnie sądziłem, że ta przerwa chorobowa będzie sprzyjała jakiejś refleksji, że są jednak rzeczy ważniejsze… że najzwyczajniej w świecie nie warto, że lepiej odpuścić… Widzę że zero nauki z tego co dał los. Wierzyłem w ten sojusz i w to, że teraz będzie konstruktywna praca na rzecz miasta. Ponad podziałami. No, ale jest jak jest…
Napisany przez ~OstatniaŁuskaSpadajacaZoka, 14.08.2024 23:32
Najnowsze komentarze