A co tu komentować? Sprawa jest tak oczywista, że bardziej być nie może. Gość narobił sobie kłopotów na własne życzenie. Młody, naiwny. Zachłysnął się władzą, myślał (zresztą, nie tylko on), że tak będzie wiecznie. Teraz za to odpowie. Pewno straci też mandat. Przy czym Pegasus to dopiero jego pierwszy kłopot. Bo pojawią się kolejne oskarżenia - lista nadużyć będzie bowiem dłuższa. Za parę lat władzy i sławy pan Woś zaszargał sobie całe życie. Jego wybór. Teraz za ten wybór płaci.
Napisany przez ~dfg, 30.06.2024 09:07
Najnowsze komentarze