Licznik się zatrzymał na 140 - to chyba w momencie uderzenia w słup (choć to też może być fałszywe - bo sam byłem świadkiem wypadku w którym licznik malucha "zatrzymał się" na 145 km/h po uderzeniu w płot). Filmik mówi sam za siebie - odległość 20 metrów od zderzenia gdzie już wytracił część prędkości (jaka to była siła że Peugeota obróciło o 360 stopni i odrzuciło o 10m?) do uderzenia w słup minęło mniej niż sekunda (!!!). Kierowca Peugeota owszem przyczynił się do wypadku wymuszając pierwszeństwo ale przy tak pędzącym Audi źle ocenił odległość - tym bardziej że była noc. Bez dwóch zdań - kierowca Audi BARDZO ZNACZĄCO przekroczył prędkość (niemal dwukrotnie - a być może więcej), czym utrudnił prawidłową ocenę sytuacji kierowcy Peugeota. Szkoda młodych ludzi...
Napisany przez ~ZmotoryzowanyPatrol, 26.06.2024 12:02
Najnowsze komentarze