Przecież on był dyrektorem Instytutu Filologii Polskiej Un. Wr. Tam pracował. Co ty bredzisz? . Nie pytam kto mu płacił za świadczenie pracy. Ja pytam kto według twojej wiedzy zlecił Miodkowi wydanie niezgodnych z prawdą, świadczących o tym że nie ma języka śląskiego - opinii. Jeśli nie masz na to dowodów to po prostu łżesz i pomawiasz profesora o popełnienie przestępstwa. Średnia kara z tytułu odszkodowania za naruszenie dóbr osobistych to 40 tysięcy. W internecie nic nie ginie a ty nie jesteś anonimowy. Przyjdzie czas , gdy gnidy które myślą, że pod jakimś nickiem mogą wypisywać dowolne bzdety i nic im się nie może stać - miną. Będzie tak jak w "stanach" . Tam tylko wystarczy wynająć w takim przypadku prawnika. Liczne kancelarie żyją tylko z odszkodowań.
Napisany przez Oberwator_R, 18.06.2024 06:50
Najnowsze komentarze