Instytut wymiaru sprawiedliwości wydał opracowanie P.Bahmata p.t. "Przestępstwa z art. 256 i 257 k.k. - analiza dogmatyczna i praktyka ścigania". Polecam przeczytać w całości. Jeden z fragmentów: "Działanie nie jest publiczne, jeżeli następuje w takich warunkach, że może być dostrzeżone tylko przez osoby przynależne do bliżej oznaczonego kręgu krewnych, kolegów, znajomych. W szczególności znamiona przestępstwa określonego w art. 256 k.k. nie zostaną wypełnione ze względu na brak elementu publiczności działania np. w sytuacji propagowania ustroju totalitarnego w prywatnym mieszkaniu podczas uroczystości rodzinnej lub towarzyskiej albo w prywatnej rozmowie." Ta kretyńska impreza nie była więc publiczna. Należało ścigać TVN który ją rozpropagował w formie reportażu pół roku później.
Napisany przez Oberwator_R, 11.06.2024 06:27
Najnowsze komentarze