Były szef ABW zdradza kulisy likwidacji delegatur przez rząd PiS. "Jakaś paranoja" — Proces odtwarzania zlikwidowanych przez rząd PiS delegatur ABW będzie przebiegał stopniowo. Bo nie ma wystarczającej ilości kadr. Najbardziej doświadczeni oficerowie, znający teren i specyfikę rejonu, po 2017 r. zostali zwolnieni, czy też nie godząc się na taki stan rzeczy, dobrowolnie odeszli na emeryturę. A nabór do służby przebiega powolnie. Do tego dochodzi jeszcze długotrwały proces szkolenia nowo przyjętego funkcjonariusza. A kto ma ich szkolić, skoro najbardziej doświadczonej kadry w większości nie ma. Odeszła bądź została zmuszona do odejścia po 2015 r. Do nabycia podstawowych umiejętności operacyjnych potrzeba minimum kilku lat. Perspektywy nie są więc optymistyczne — ocenia w rozmowie z Onetem gen. Dariusz Łuczak, były szef ABW.
Napisany przez ~nie_lubię_pis, 05.06.2024 22:16
Najnowsze komentarze