Aktorka grająca w filmie "Smoleńsk", a także partnerka kuzyna Jarosława Kaczyńskiego była fikcyjnie zatrudniona w Telewizji Polskiej za czasów prezesury Jacka Kurskiego - donoszą obecne władze Telewizji. Skierowały już zawiadomienie do prokuratury w tej sprawie. "Przy zliczeniu wypłaconych jej wynagrodzeń za lata 2016-2023 spowodowało szkodę majątkową TVP w wysokości ponad 1,5 mln złotych" - podał publiczny nadawca.
Napisany przez ~nie_lubię_pis, 05.06.2024 22:14
Najnowsze komentarze