Takie coś powinno być zabronione. Tzn. dozwolone w ten sposób, że mandat dostaje obojętnie kto z pis ko, czy innego komitetu - ten co ma najwięcej głosów ale nie jest jeszcze radnym. Wtedy żaden by nie rezygnował albo raczej kandydował dla picu żeby tylko listy wzmacniać. Takie rezygnacje to kpina z wyborców, dostają się słupy z kilkudziesięcioma głosami, za tych.
Napisany przez Rodowity Wodzisławianin, 11.05.2024 00:14
Najnowsze komentarze