Panie Urgoł, to mieli do pana z kwiatami przyjść i na kolanach poinformować, że mają podejrzenia przestępstwa? JSW złożyła zawiadomienie, a reszta jest w rękach prokuratury. Czy widział pan żeby zgłaszający przestępstwo leciał do sprawcy informować go o swoich zamiarach? Jeżeli faktycznie był w 2 konkurujących spółkach to nie trzeba być profesorem prawa żeby zauważyć, że coś tu jest nie tak. Ale oczywiście to spisek polityczny. Następny kryształ się znalazł.
Napisany przez ~bbbb, 17.04.2024 13:35
Najnowsze komentarze