Tak oto, pierwsza hejterka w okolicy, Julia P. podpisując publicznie pakt o niezgodzie na hejt dokonała spektakularnego samozaorania, bo już wszyscy wymazali z pamięci gorszące sceny sprzed czterech lat; a tak, mogą sobie wszyscy znowu przypomnieć jak Julia Parzonka wraz z mężem walczyła z mową nienawiści, wykluczaniem i hejtem. Wszystko jest w archiwum Pana Redaktora Naczelnego - zapraszam do oglądania i słuchania. Ciekawostką, z zakresu psychologii jest ten dopisek, że nie ma być hejtu tylko w okresie wyborczym.. Wygląda na "freudowską pomyłkę"... Jedyna przytomna w tym towarzystwie to pani Ludmiła N., która stwierdziła, że pakt powinien obowiązywać nie tylko w czasie wyborów ale obejmować także całą działalność publiczną. W takim razie, zalecam pani Ludmiło rozmowę wychowawczą z panią Julią.
Napisany przez ~Geralt66, 12.03.2024 11:38
Najnowsze komentarze