Czy jakieś stowarzyszenie charytatywne działające w mieście może zorganizować publiczną zbiórkę na rzecz kupienia panu Jackowi Walkerowi jakiegoś godnego stroju? Wygląda trochę jak warszawski śpiewak ballad podwórkowych, nie poważny polityk. Ciemne brele, rozciągnięta kurteczka dresowa. On nas chce wesprzeć? Wygląda jakby nas olewał i kazał się cieszyć, że go z Warszawy desantem zrzucili. A przecież on jest podobno bez roboty. A ten cały Polowy niech mu dorzuci jakiś przewodnik po mieście, bo chłop chodzi na tych filmach jak stary Erich z Raichu, co to przijechoł swój haimat z dzieciństwa obejrzeć. Rolady z modrom kapustom mu dejcie...
Napisany przez ~Prosto, 07.03.2024 18:50
Najnowsze komentarze