To jest nieprawdopodobne mataczenia faktami. Ze strony Dzierżoka jak i ze strony byłego pracownika Urzędu który był administratorem strony na Facebook. Każdy człowiek opuszczający swoje stanowisko pracy po zwolnieniu się, oddaje klucze, przepustki i wszystkie hasła. Człowiek mający ucziwe zamiary kładzie na stół kartkę z hasłem do strony Facebook i "do widzenia". Pan Dzierżok jeszcze nie został burmistrzem a już mataczy i kłamie. Wiedział co przejmuje.
Napisany przez ~Oczywistość, 01.03.2024 16:22
Najnowsze komentarze