Komuna była zła - ale starała się dbać o ekologię (choć nie we wszystkich aspektach) - butelki wielokrotnego użytku, sprzęt AGD i RTV łatwy w naprawie - fakt często się psuł, choć były rzeczy trwałe na 3-4 pokolenia. U mnie lodówka Silesia działała ponad 45 lat - niestety plastiki popękały ze starości, w nowej (niby markowej) dwa razy na gwarancji wymieniono agregat, trzecia awaria (znowu agregat) po gwarancji okazała się nieopłacalna. I tak ze wszystkimi współczesnymi sprzętami (do tv nie kupisz płyty głównej - wycofana, a naprawa przewyższa wartość nowego lepszego modelu). Producenci sztucznie postarzają sprzęt - bo słupki sprzedaży maja rosnąć. Kiedyś telefonem wbiłeś gwoździa, spadł z 1 piętra uszkadzając kafelkę (co najwyżej odpadła klapka i akumulator) a przez tydzień nie potrzebował ładowarki a dziś? telefon po upadku z 30 cm na puszysty dywan nadaje się tylko do kosza, do tego 2 razy dziennie musisz go ładować (a niby ma pojemny akumulator). Laptopy praktycznie jednorazowe - nic nie wymienisz (bo wszystko wlutowane, całość klejona) - postęp jest tak duży że zanim skończy się gwarancja model będzie przestarzały (z niedziałającym akumulatorem). Amazon miesięcznie niszczy ponad 10 TYSIĘCY NOWYCH niesprzedanych laptopów i telewizorów (a gdzie np ubrania?) - gdzie ekologia? - to przykład marnotrawienia surowców, energii, pracy.
Napisany przez ~Obywatelka25, 19.01.2024 18:13
Najnowsze komentarze