Ile kasy zarobił Pan Szukalski za grudzień, w którym to nie zdążył zapoznać się z budżetem i złożył wniosek o przełożenie głosowania na styczeń? Otóż ponad 2500 zł, nie stawiając się nawet na komisji budżetu, gdzie dokument był omawiany. Nie zjawił się na niej tak jak i jego siostra Anna Szukalska, która nie dotarła też na sesję budżetową… Tak! Ten facet nie przeczytał kilku kartek, wziął dietę wysokości miesięcznej pensji pani sprzedawczyni nie uczestnicząc nawet w jednej z dwóch komisji do których należy i spokojnie poszedł sobie świętować do domu. Tacy to dobrzy radni!
Napisany przez ~SprawdzićSzukalskich, 11.01.2024 14:05
Najnowsze komentarze