Wszystkim miastom na Śląsku ubywa mieszkańców. Katowice tracą mieszkańców od 30 lat czy przez to tracą na prestiżu? A może na wygodzie życia? Większe miasta po pierwsze mogą liczyć na dojazdy mieszkańców z okolicznych miast/powiatów, a co ważniejsze na zagranicznych migrantów - którzy nie są ujęci w danych z USC... Natomiast zdecydowanie większy regres ludnościowy widać w Wodzisławiu, Żorach czy Jastrzębiu gdzie mieszkańców ubywa, nikt tam nic nie załatwia, a lokalsi bardzo często pracują gdzieś na peryferiach albo w innych miastach. Warto się przejechać np. o 12.00 przez Żory, Wodzisław, Jastrzębie aby zobaczyć... miasta duchów. W Rybniku pełno auto, ludzi na ulicach, na deptakach, w sklepach, urzędach... No i jeszcze jedna ciekawostka finansowa... W 1991 roku Wodzisław miał niewiele mniejszy budżet od Rybnika. W 2024 Rybnik dochody - 1,2 miliardy, Wodzisław - 250 mln... Nawet sobie możecie zliczyć budżety secesjonistów - i też nie wyjdzie dużo lepiej. Rybnik zamierza obecnie wydać 2x więcej na inwestycje (ok. 470 mln) niż... cały budżet Wodzisławia!!! Jak więc mieszkańcy Wodzisławia mogą liczyć na jakikolwiek rozwój? A za PO można się spodziewać benefitów dla dużych miast. :D
Napisany przez ~dumnyzmiasta, 05.01.2024 13:34
Najnowsze komentarze