Kiedy rząd okrada spoleczenstwo celowo wywoływaną inflacją aby rząd mial na rozdawnictwo na potrzeby wlasnego poparcia ,w celu kupowania głosów wg swojego uznania, hierarchowie siedzieli cicho,nie grzmieli. . Wg Nich najwyrazniej zapewne okradanie spoleczenstwa głównie z realu wartosci odlozonych oszvzednosci przez inflacje to nie jest grzech ciężki tym bardziej gdy to czyni swoj rząd rozdajacy drukowany pieniądz, szczegolnie przed wyborami takze na remonty parafialne.Najwyrazniej- grzech- to takie coś co uzaleznione jest nie od tego czym jest, lecz kto go czyni.Skutkiem tego jest bieda spoleczna tak wielu czesto spracowanych ludzi i brak zaufania czlowieka do czlowieka gdyz skoro "Sprawiedliwym" wolno było , to komuż nie wolno? Historia w Inflacji sie powtarzać będzie ,bo bylo przyzwolenie przez cichą aprobatę na ten grzech a wierni widzieli i doswiadczyli bierność kosciola w tej nauce spolecznej .
Napisany przez ~Kubbnna, 20.12.2023 16:58
Najnowsze komentarze