Prędzej czy później miasto będzie musiało zapłacić i to bez względu na to, kto zawinił. Wyjdzie na to, że opozycja winna, bo suwerena nie obchodzą polityczne gierki. Bo i jak tu wygrać z kimś, kto gra bardzo nieczysto? Te dodatkowe koszty, czyli sąd i odsetki, zawinił także Polowy swoim kursem na konfrontację. Nikt, ani Polowy, ani opozycja, nie są w stanie pomyśleć o jeden krok dalej.
Napisany przez ~wtf, 14.12.2023 17:51
Najnowsze komentarze