1/2 Mówią i piszą o truciu przez samochody a tymczasem ile spalinowego sprzętu ogrodowego, budowlanego ma katalizatory? Ba! - często są to nawet silniki dwusuwowe. Problememt też są auta z wyciętym katalizatorem czy DPFem - te powinny od razu z drogi trafić na stację demontażu a właściciela ukarać np 30 000 zł grzywny. A co mają zrobić ci co jeżdżą starszymi autami czy zabytkowymi - które często nie są dostosowane do nie tylko do biopaliw ale nawet do wysokooktanowej benzyny. Zezłomować czy odstawić do muzeów jako niejeżdżące eksponaty? Te szczyty "klimatyczne" to szczyty HIPOKRYZJI. Przykład: 3 (TRZY) osobowa delegacja z Wielkiej Brytanii przyleciała TRZEMA samolotami (względy bezpieczeństwa - 3 najwyższe osoby w państwie nie mogą podróżować razem w jednym samolocie, samochodzie, autobusie). I tak większość delegacji. Na poprzednim szczycie w Szwajcarii - na JEDEN samolot przypadało ŚREDNIO 1,2 członka delegacji (samoloty po przybyciu delegatów były wysyłane puste na lotniska odległe nawet o 500 km! - aby zaparkować). Celebryci, rządzący - nam każą jeździć eko autkami (elektrycznymi) - a sami mają kilka prywatnych odrzutowców (bo pojechał sobie na obiad na drugi koniec świata), wożą ich w pancernymi autami z wielkimi silnikami. A na pokaz czasami pokazują się w autach elektrycznych, rowerach i mowią jacy to oni są eko... Skoro ci przywódcy są tacy eko to czemu nie pojechali np pociągami (bo tam ich praktycznie nie ma) - generalnie czemu nie jeżdżą po Europie pociągami. Śmiejemy się z Kima ale on woli pociąg... (ostanio nawet Putin częściej z niego korzysta).
Napisany przez ~SzaryMieszkaniec, 03.12.2023 00:15
Najnowsze komentarze