Tragedią Polski jest fakt, iż nie ma normalnej opozycji jak w większości krajów, jeśli Tusk i jego polityczni akolici przejmą władzę po wyborach to staną się wyłącznie ekspozyturą niemieckich i pośrednio ruskich interesów w Polsce. Berlin chce mieć posłuszny rząd i przychylne media, by niemiecki kapitał mógł przejąć to, czego nie udało się w latach 2007-2015 i zlikwidować wszelką polską konkurencję. Niemcy mają plan przekształcenia UE w centralnie zarządzane państwo oraz likwidację suwerenności pozostałych państw UE - to nie teoria spiskowa, tylko oficjalny postulat polityczny wyrażany już przez nich. Wybory tak naprawdę będą dotyczyć sprawy najważniejszej od 89 roku - czy Polska ma zachować swą suwerenność czy stać się podległym landem bez prawa do swojej polityki międzynarodowej, obronności, czy sądownictwa. Tego już nie zrozumieją te dziadki z marszu pustych serc - cała nadzieja w pokoleniu ich wnuków - i oby tylko pewnego dnia, jak to już wielokrotnie bywało w historii Polski - nie musieli płacić krwią za błędy swych przodków pozbawiających ich właśnie w najbliższych dniach wolności.
Napisany przez ~Aga91, 03.10.2023 07:36
Najnowsze komentarze