@gagarin - jak komunikacją miejską zajmowało się WPK, koleją biuro przewozów w Rybniku, a resztą PKS Rybnik i PKS Racibórz to komunikacja w ROW była prawie idealna o czym wspominają starsi mieszkańcy i archiwalne rozkłady jazdy! Przykładowo R na trasie Rybnik - Wodzisław - Jastrzębie jeździła co 15 minut, a oprócz tego 594 z Rybnika do Wodzisławia też co 15 minut. Pociągi też bardzo regularnie i były fajnie skomunikowane ze sobą w Rybniku, Jaśkowicach, Orzeszu czy Żorach. Jak się pojawiło ociężałe MZK, państwo dawało na PKP za mało pieniędzy, a PKS-y popadły w długi - niestety wiele dobrych rozwiązań w komunikacji podupadło w tym najbardziej odczuwalne zawieszenie przewozów kolejowych z Orzesza przez Żory i Jastrzębia do Wodzisławia. Natomiast można powiedzieć, że Rybnik zachował najwięcej normalności transportowej i jej świadomości w stosunku do okolicznych miejscowości gdzie załamało się prawie wszystko. Porównajmy: najwięcej pociągów i zachowanie węzła kolejowego - tylko Rybnik, czynne kasy biletowe - Rybnik, cały czas czynny dworzec kolejowy - tylko Rybnik, kolejowe przystanki w Rybniku - wyremontowane. Dworce w Wodzisławiu i Żorach wyremontowano po... kilkunastu latach ich stania jako nieczynne rudery, a dworzec w Raciborzu powstaje po 25 latach od pamiętnego zniszczenia go przez powódź. W Jastrzębiu, Radlinie, Czerwionce, Rydułtowach - dworce... zburzone.
Napisany przez Arteks, 10.09.2023 17:14
Najnowsze komentarze