Problem jest taki, że Wodzisław zniszczono jako stację w czasie remontu Rubau i PKP PLK. Miało to zapewne swój ukryty cel bo każdy wie, że lepiej byłoby z Koksów wozić towar na Czechy prze Wodzisław niż przez Rybnik. Ale w Wodzisławiu są do dyspozycji tylko dwa tory a to za mało. Rok temu remontowali 1szy z tych torów w tym roku drugi i wtedy poszła propozycja aby zrobić też tor 26 długi na 700 metrów ale PKP PLK odpowiedziała, że nie. No więc dalej są dwa tylko toru w Wodzisławiu czynne na ruch z Marcela. Głównym problemem jest PKP PLK, które Wodzisław wykastrowało. Teraz nie wiadomo za co się chycić, tyle do roboty jest w Wodzisławiu na stacji. Na początek jedna wydaje się że tor 8 i 26 powinny być pilnie oddane do ruchu.
Napisany przez expert, 29.08.2023 22:12
Najnowsze komentarze