"Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy, natomiast największa z nich jest RELACJA". Nie wiem kto odkrył to słówko w Kościele, ale jest ono stanowczo za często nadużywane. Dobre relacje to mogę mieć z żoną (a i ona słusznie by się obraziła, bo ślubowałem jej miłość, a nie dobrą relację). Komfort psychiczny człowieka wyniesiony na ołtarze - to jest współczesny problem Kościoła.
Napisany przez ~konserwa, 15.05.2023 09:27
Najnowsze komentarze