Ta kobieta ma tyle arogancji i buty, robiąc mieszkańców w bambuko, mając ich w największej pogardzie. "Opłatę za zajęcie pasa drogowego naliczoną przez prezydent miasta w wysokości 2311,80 zł, zapłacono w całości z darowizny a nie z pieniędzy publicznych." Czy darczyńcy wiedzą, że ich pieniądze poszły na pokrycie kary, za błędne decyzje dyrektorki? Czy temu ma służyć darowizna? Czy te pieniądze były własnością pani Greli, że płaci nimi za swoje idiotyzmy? Czy nie powinna zapłacić ze SWOICH pieniędzy? Pytają ciemni mieszkańcy.
Napisany przez ~GłupiMieszkaniec, 13.04.2023 10:23
Najnowsze komentarze