Pamiętnik "Dyrektora Naczelnego" z mojej firmy ...kiedys u nas rządził taki Burak co mu słoma z butów wystawiała, kradł i grabił pod siebie. Nalezal najpierw do SLD pozniej do PISu ,natomiast syn jego do PO, Przez lata na festyny Ich przedstawicieli zapraszal na 8rano kandydata SLD ,na 10;30 kandydata PISu ,na 12: 00 kandydata SLD az sie kiedyś kapli..ABW mu po piętach deptala, prokurator zarzuty złodziejstwa stawial,a jak grozilo mu ze go zamkną to mu "pikawa" strzeliła ,pikawa " leczona na koszt firmy po uchwale RN...Pozniej byl taki fajowaty cwaniaczek, jedną firme wydoił ,malo mu bylo poszedl do spółki matki ,gdy wylecial wykupil akcje i na końcu gdzies w Katowickiej odlewni przejmował spolke prywatną.Tam ludzi bez pieniedzy puścił gdrabiac je pod swoje zajebis..e gaze . Firma ta padla ,fachiecy odeszli ..Koledzy wiedza o kogo chodzi. Byl tez taki co mu zastępca pod dupą robil a zastępcą byl umówiony na ta robote z Prezesem spółki matki aby wszystkie błędy na chwilowego naiwniaka zwalic.Pozniej zastepca zostal glownym,jak wylecial sam niepamietam.. Byl tez taki "grabaż"wszystkich zwalnial ,nierób jeden bezwzględny i kombinator, jak poszedl za tym drugim glownym do spółki matki to sie wszyscy z najwyższymi na szczeblach ucieszyli .Gdy sie mu noga powinela bo jego promotor tez wyleciał wiec "grabarz " chcial wrócić ale tu dostal odpowiedz spierda... ,"powrotu nie ma"- bez promotora ,wiec dołączył do grona szukających ktorych wczesniej zwalnial . Potem byl spec od prawa rodzinnego co rozwody przedtem jak mi sam wyznał pomagał, no i ostatnia niemota ktory na papierze żadnej decyzji nie podjęła do dnia odejscia ,,brał kase za figurowanie'_wszystkie "Tętnice " ktore mu wtórowały sie niewiele tak naprawde na czymkolwiek znaly biorac samemu taką kaaaaase i rabiac kariere na koszt spoleczenstwa_gdybym jak tak rządził w swojej firmie_ (wszelkie imiona i osoby zostały zmienione dla niepoznaki)
Napisany przez ~DyrektorNaczelny, 20.03.2023 15:47
Najnowsze komentarze