Czy te "rozważania", o "komunikacji miejskiej", w ogóle dotyczą mieszkańców takich wsi, jak Wodzisław, Jastrzębie i Rybnik? Czy na skutek recytowania tej poezji, rodem z czerwonych trzewi, nie będzie na powrót tak, że trzoda chlewna, tym razem z kolczykami w uszach, znowu zamieszka w wannach wielkich osiedli Katowic, Krakowa i Warszawy? Czy zdajecie sobie sprawę, że hitmenem, w nowej rewolucji, może [a nawet powinien] zostać absolutny dureń, tak jak u Mao, Stalina i Pol-Pota?
Napisany przez ~LewoŚwiat, 23.02.2023 14:35
Najnowsze komentarze