Grzegorz Matusiak doskonale wie jak było naprawdę. To również on zorganizował bandytów, którzy atakowali budynek JSW. Policjanci go bronili. Bandyci rzucali butelki z benzyną w policjantów i budynek z świadomym zamiarem zabójstwa policjantów i zniszczenia budynku a przede wszystkim całej dokumentacji JSW. Bandyci mieli pozwolenie na ukradzenie z budynku wszystko co im wpadnie do rąk oraz zapewnienie, że nikt ich nie będzie ścigał. I tak było. Sprawę szybko umorzono z powodu nie wykrycia sprawców, a związkowcy z "Solidarności" szybko zmienili pracę. Przeszli do działania w PiS. Wielu górników, którzy zostali zapędzenie pod budynek JSW robiło zdjęcia i nagrywali filmy na swych kamerach. Dowodów jest bardzo dużo przeciw organizatorom. Są też zeznania, które czekają na ujawnienie w właściwym czasie. Zamiarem Jarosława Kaczyńskiego, któremu służył również Grzegorz Matusiak, było zniszczenie JSW i w ten sposób rozwiązania problemu kosztownych dopłat do górnictwa, które w tym czasie nie dawało sobie rady samodzielnie, nie zarabiając na siebie.
Napisany przez ~Pamiętamy, 05.02.2023 13:19
Najnowsze komentarze