Zastanawia mnie czy praca przy tych Ukraińcach, przy których rzekomo musiała być taka opieka wymagała specjalnych umiejętności, I co z tymi ludźmi z Ukrainy było nie tak, że aż tyle osób je pilnowało. Przecież jak nasi znajomosci udostępniali miejsce, przyjmowali Ukraińców pod swój dach to nikt ich nie pilnował, to byli wolni ludzie. Przecież to zdrowe ogarnięte matki z dziećmi, których akurat musiały pilnować Panie Adrianna i Katarzyna, które wcześniej pracowały w pralni, a potem na prośbę/rozkaz prezydenta ponawiały pod odpowiedzialnością karną Przewodniczącego Rady Miejskiej. ona naprawdę myślały, że to nie wyjdzie. Już mogły znaleźć taką inną pracę cichą gdzie nie wyjdzie na wierzch, że załatwiał ja prezydent. Cała trójka Prezydent, Pani Adrianna i Pani Kasia powinny zostać pociągnięte do odpowiedzialności.
Napisany przez melisapraca, 05.02.2023 10:13
Najnowsze komentarze