Znowu wysyp wiejskich filozofów, którzy "uważają", że wzrost płacy minimalnej, w jakimkolwiek kraju, na świecie, następuje, aby "podnieść poziom zamożności". Masakra, jaka nadpodaż głąbów. Płaca minimalna, drodzy para-intelektualiści, to wynagrodzenie, które, osobie uczciwie pracującej i nie przepijającej pensji, ma pozwolić nie umrzeć z głodu, wykupić najtańsze leki i opłacić podstawowe rachunki.
Napisany przez ~ośmiogwiazdowyDEFICYTmózgowy, 09.01.2023 11:51
Najnowsze komentarze