Myślę, że akurat w pierwszym zdaniu autor nie minął się z prawdą bo pisze o swojej parafii z czasów młodości, czy dzieciństwa więc może to być wyjątek. Gdyby sąsiadka, kazała czytać Biblię zamiast Jana od Krzyża to autor nie został by księdzem bo by widział, ze nauka KK rozmija się z tym co w Biblii pisze a tak kolejny poszedł na zmarnowanie. To jest właśnie problem w katolicyzmie, że co tydzień, dwa czy rok ludzie się nawracają bo spowiedź nic nie daje a wystarczy przecież raz zawołać do Jezusa ratuj i po sprawie. Tak tak, księża lubią chętnie chodzić w długich szatach, pozdrowienia na rynkach i w sklepach uchodzić za uczonych w piśmie jak prawilny książe.
Napisany przez ~zbawiony, 08.01.2023 20:42
Najnowsze komentarze