Po co piszecie durne komentarze nie znając sytuacji. Nie wtargnęli na przejście. Jeden samochód już ustąpił i chłopaki były już na drugim pasie kiedy zostali potrąceni. Zakręt, deszcz, oślepienie światła od samochodu znad przeciwka, po prostu ich nie widziała. Dobrze że był zakręt i Pani jechała "tylko" 30 na godzinę. Pani się zatrzymała, pomogła poszkodowanym, później nawet dzwoniła do chłopców czy wszystko ok. Zwykła potrącenie przez chwile nieuwagi, nic więcej....
Napisany przez ~xyzab, 08.12.2022 06:46
Najnowsze komentarze