Jasiu, jesteś pewien, że lekcje, prowadzone, dziś, przez "niekatechetów", en masse, stanowią jakąś szczególną wartość dydaktyczną? Że są przykładem dobrze wykonywanej pracy, opartej na ugruntowanej, solidnej wiedzy? Przecież prymitywny, niechlujny, nierzadko ostentacyjnie "na odwal się", sposób nauczania, to dziś nieomal znak "firmowy" samorządowej oświaty.
Napisany przez ~KampaniaUpiorna, 13.11.2022 11:43
Najnowsze komentarze