Biskupi i księża gdy wprowadzano religię do szkół: "NIE WEŹMIEMY ANI ZŁOTÓWKI za nauczanie". Tymczasem: katecheta/ka świeżo po kursie zarabia WIĘCEJ niż nauczyciel z 25 letnim stażem (z wszystkimi dodatkami), nie ponoszą odpowiedzialności za dzieci/młodzież w czasie przerw, nie obowiązuje ich karta nauczyciela, pracują najmniej w tygodniu. Nie dziwmy się, że coraz więcej rodziców wypisuje dzieci z religii, ministerstwo chce zastąpić religię etyką - gdzie kadrę stanowić będą .... katecheci/ki / księża / absolwenci szkoły Rydzyka .... (czyli de facto dalej religia tylko pod zmienioną nazwą...). Przy parafiach stoją salki katechetyczne - puste... W wielu przypadkach sakrament bierzmowania jest pożegnaniem z KK. Do tego doprowadzili swoją hipokryzją, tuszowaniem p...li, żądaniem absurdalnych cen za swoje "usługi" (są przypadki że za sam pogrzeb żądają 3000 zł, do tego opłata za mszę, organistę, miejsce na cmentarzu, a gdzie trumna/urna, koszty pomnika, coraz częściej za chrzest żądają nie mniej niż 500+).
Napisany przez ~Obywatelka24, 08.11.2022 01:36
Najnowsze komentarze