Wszelkie problemy z ogrzewaniem i pradem oraz jego cenami to tylko i wylacznie zasluga piss. To jest konsekwencja possiej polityki drukowania pustego pieniadza, sklocania sie z siasiadami oraz ograniczania mozliwosci produkcji energii z OZE. W Niemczech energii nie braknie, bedzie drozsza, ale nie braknie. W Bolandzie prawdopodobnie braknie. Donald Tusk nie ma wplywu ani na polityke energetyczna niemiecka ani polska.
Napisany przez ~Rozinen Bomber, 01.08.2022 19:19
Najnowsze komentarze