Analizując w/w przepisy, wychodzi na to, że na osiedlowych parkingach te wraki mogą stać nawet kilkadziesiąt lat, aż rdza je zupełnie zje. Nie dziwię się zatem, że na Wlkp stoi po kilka takich trupów, pod każdym blokiem, a ciągle przybywa. Niektórzy robią sobie komis samochodowy pod blokiem, albo kolekcjonują oldtajmery. Ale skoro można, to czemu nie? Czy to jest ziemia niczyja? Czy można wszystko? Co z Administracją NOWA, która odpowiada za te parkingi? Dlaczego nic nie robi, żeby się pozbyć tych wraków i zrobić porządek na swoim terenie? Nie ma takiego prawa? Tzn, że mamy totalne bezprawie. Ale niektórym to pasuje, bo nic nie trzeba robić.
Napisany przez ~Wlkp, 16.06.2022 09:52
Najnowsze komentarze