Droga Moniko, zamiast snuć wyobrażenia wystarczy podjeść pod kontenery ogrzewalni i zobaczyć że strażnicy nie przebywają w jednym pomieszczeniu z osobami bezdomnymi. Strażnicy siedzą w osobnym kontenerze i obserwują teren (albo i nie ...) Strażnicy nie wpuszczają do swojego kontenera żadnego bezdomnego i nie wchodzą do kontenerów gdzie śpią bezdomni. Jak coś się dzieje to wzywają patrol policji i to policjanci zaprowadzają porządek. W rzeczywistości więcej czasu z bezdomnymi spędzają ratownicy medyczni , policjanci i socjalni pracownicy mopsu. Ale straż miejska musi się czymś pochwalić żeby uzasadnić swoje istnienie. PS. w innych gminach ogrzewalnie obsługują pracownicy i wolontariusze instytucji charytatywnych lub stowarzyszenia pod nadzorem ośrodków pomocy.
Napisany przez ~Jacek, 08.06.2022 10:05
Najnowsze komentarze