Sprawa wygląda tak, w zamkniętym pomieszczeniu musisz mieć miseczkę jeśli na wejściu jest o tym widoczna informacja ale jeśli nikt z pracowników nie zwrócił Ci uwagi, to możesz sobie chodzić bez. Obowiązek przestrzegania tego leży po stronie właściciela obiektu i pracowników, jeśli oni tego nie dopilnowali to żaden mandat nikomu się nie należy. Lepiej go nie przyjmować, sprawa trafi do sądu a tam z automatu to odrzucają i nikt nic nie płaci. Wiem to z wiarygodnego źródła które pracuje w naszym sądzie. Żeby nie było, ja jestem za maseczkami w pomieszczeniach zamkniętych ale to czasami jest taki absurd że w głowie się nie mieści. Człowiek idzie zamaskowane, a obok niego siedzą ludzie bez masek i jedzą i im już nic nie grozi, ani straszenie mandatem ani złowrogi wirus.
Napisany przez ~Magda, 20.08.2021 10:44
Najnowsze komentarze