Policjanci i prokuratorzy ze Starogardu Gdańskiego (woj. pomorskie) wyjaśniają okoliczności śmiercią dziecka, którego ciało znaleziono przy ul. Jagiełły. To noworodek. Zwłoki maluszka leżały w krzakach, tuż obok rzeki Wierzyca i niedaleko stacji benzynowej. Były zawinięte w foliową siatkę.Znane są wstępne wyniki sekcji zwłok dziecka. Wiadomo, że dziewczynka urodziła się żywa. Przyczyną śmierci było gwałtowne uduszenie. Matka usłyszała zarzut zabójstwa. ? Jest wstępna opinia po sekcji zwłok dziecka, wynika z niej, że dziecko było płci żeńskiej, bez cech wcześniactwa, gdy się urodziło żyło, oddychało ? mówi prok. Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. ? Biegły wskazał, że bezpośrednią przyczyną zgonu było gwałtowne uduszenie. 38-letnia matka dziecka usłyszała zarzut zabójstwa ? dodaje pani prokurator. Grozi za to dożywocie.
Napisany przez ~Anna Hiittmeenn, 01.07.2021 17:34
Najnowsze komentarze