Jakieś 25 lat temu znajomy chciał to kupić/wynająć i odrestaurować. I finalnie zrobić z tego kawiarenkę z klimatem. Niestety począwszy od poprzedników carycy hetmanki, urzędasów w urzędzie wojewódzkim, władz PKP skończywszy na konserwatorze zabytków. Wszyscy rzucali mu potężne kłody pod nogi. Trzeba teraz poczekać jakiś czas aż to same się zawali resztę ktoś podpali. Gruz posprząta przyszły właściciel - diler kamienia pokopalnianego. Ciekawostka że jeszcze stoi budynek PKP na Górnym. Ktoś mu ewidentnie przeszkadza spłonąć do końca. Bo ten na Dolnym miał więcej szczęścia i się doczekał samospalenia.
Napisany przez ~Gość, 07.01.2021 20:42
Najnowsze komentarze