@Raper klasztorny Jeżeli już poruszyłeś temat parkowania i blokowania kół na przykładzie Katowic, choć tematem dyskusji jest interakcja kierowcy-piesi, to wytłumaczę Ci coś. Od najbliższego komisariatu na Stawowej w Katowicach do Bankowej jest zaledwie kilkaset metrów, więc wcale nie tak daleko, a może nawet bliżej niż w przypadku naszej Wielkopolskiej. I co najistotniejsze-w Katowicach(w Jastrzębiu zresztą chyba też) to nie policja zajmuje się zakładaniem blokad na koła. Następna sprawa na Bankowej parkują głównie osoby przyjezdne, gdzie w Jastrzębiu na osiedlach parkują głównie mieszkańcy i to oni sami sobie utrudniają życie. Z jednym się tylko z Tobą zgodzę jeżeli chodzi o parkowanie. Gdyby SM bardziej rygorystycznie podchodziła do geniuszy parkowania to może i wzrosłaby kultura tego parkowania. Tylko obawiam się, że sam magazyn blokad kół musiałby być wielkości sporego hangaru. Pomijam aspekty prawne blokowania kół i wymogów zezwalających na zakładanie takich blokad. I jak słusznie ktoś zauważył-samo założenie blokady wcale nie rozwiąże problemu braku miejsc parkingowych, a spowoduje tylko dłuższy postój zablokowanego auta(sam widziałem swego czasu auto z blokadą stojące kilka miesięcy). Ja wprawdzie nie mieszkam na Wielkopolskiej, ale na innym osiedlu i patrząc na zapełniony parking z góry pięknie widać, że gdyby auta były zaparkowane w cywilizowany sposób to bez problemu zwolniłoby się co najmniej kilka miejsc przed blokiem. Ale niestety na kretynów, którzy wychodzą z założenia, że ważne iż on zaparkował, a inni niech się martwią, nie ma lekarstwa. A co do samego tematu piesi-kierowcy to jedni i drudzy są siebie warci i często pieszy zapomina, że jest kierowcą i odwrotnie. A wystarczy tylko odrobina kultury komunikacyjnej, a uniknęłoby się wielu nieporozumień i tragedii.
Napisany przez ~bbbb, 17.09.2020 11:01
Najnowsze komentarze