"obowiązkowy soęd to się szkło, pod groźba kary, czy to w szkole, czy zakładzie pracy" Ani mi ani moim rodzicom nikt nie grozil. Byla wata cukrowa, flagi i przypinane znaczki. 99% ludzi guzik obchodzila polityka, chcieli godnie zyc pracujac. W czasach PRL powstalo to miasto, dzialaly instytucje kultury, szkoly, jezdzily pociagi i autobusy. Czy wszystko to popieralo ZSRR oraz polityke PRL? I nalezylo zlikwodowac zamieniajac Jastrzebie w miejsce nie do zycia, gdzie najmniejsza inwestycja czy remont sprawia nieopisane trudnosci. UM w stutysiecznym miescie to byla jedna klatka bloku na Zielonej.
Napisany przez ~Pałac Federacji, 01.05.2020 10:54
Najnowsze komentarze