Prosze nie pisac, kto nie umie przegrywac. Przeciez nie o to chodzi. Jak mozna nazywac te wybory tajnymi, gdy oddajac glos, mam napisac swoje imie, nazwisko, nr pesel i na kogo glosowalam? Jak mozna powiedziec, ze to powszechne wybory, gdy czesc ludzi chorych lub mieszkajacych za granica, nie bedzie w ogole mogla zaglosowac? Jak mozna powiedziec, ze te wybory sa rowne, gdy wszyscy kandydaci nie moga prowadzic rownej kampanii. I to jest ta zgodnosc z Konstytucja?! W szkole podstawowej wybory do samorzadu sa bardziej tajne, rowne i powszechne. Prawda, Bareja w komunie, by tego nie wymyslil...
Napisany przez ~jastrzebianka, 25.04.2020 00:11
Najnowsze komentarze