Ja przyznam uczciwie mam problem. Wychowano mnie w takiej tradycji, że uznaję gdy ktoś ma zakryte usta i nos, to jest to na pewno ninja. Wyobrażacie sobie pewnie, moi drodzy, jak ostrożnym muszę być, wychodząc choćby po zakupy. Otoczony przez potencjalnych skrytobójców, strzec się nieustannie muszę błysku śmiercionośnego shurikena.
Napisany przez ~Leniwy samuraj, 23.04.2020 09:45
Najnowsze komentarze