Na jednej z kopalń widziałem na własne oczy jak pewna część załogi piła w pracy wódę z jednego kielicha i jeden nawet się zerzygał i nawet to nie przeszkadzało w dalszym piciu potem tabaka smarkanie na wszystkie strony ,kopanie paluchami w nosie i wszystko ok.Potem oczywiście kupa jeden pod ociosem drugi do toi toia a następnie kanapki i narzekanie że trzeba pracować.Ludzie kultury.
Napisany przez ~Gość, 14.03.2020 17:04
Najnowsze komentarze