Gościu z 7:54, komentujesz, a nie masz pojęcia o prawie, sprawy znasz tylko z tekstów takich samych geniuszy. Wyjazd do Brukseli zmienia tylko tyle, że europoseł posiada imunitet, ale nie oznacza, że nie stanie przed sądem po jego uchyleniu. Kamil przyznał się do sfałszowania podpisu i sąd nie zastosował aresztu tymczasowego, ograniczono się do poręczenia majątkowego. Termin rozprawy zależy od tego kiedy prokuratura skieruje do sądu akt oskarżenia. Atakujesz sądy, a najczęściej nieudolna policja i prokuratura nie potrafi szybko i rzetelnie zebrać dowodów i przygotować aktu oskarżenia. Tacy jak ty najchetniej wydawaliby wyroki na podstawie głosowań SMS-owych.
Napisany przez ~Gość, 27.12.2019 09:52
Najnowsze komentarze