Nie ma zimy bo nie ma śniegu - to jest własnie obraz polskiego myślenia na temat bezpieczeństwa na drogach. Ciekawe, że wszyscy nasi sąsiedzi nie czekaja na opady tylko gdy temperatura schodzi w okolice 0 stopni, na ulicach pojawiaja sie pługi i posypują drogę NA ZAPAS, żeby w razie opadów nie było paraliżu oraz skutki przymrozków były mniejsze. Daleko nam do właściwego podejścia do najprostszych kwestii, najlepiej wypisać tysiąc sprzętów jakimi dysponujemy i udawać, że nie musimy tego używać. Wstyd.
Napisany przez ~Prawdomowny, 14.12.2019 08:31
Najnowsze komentarze